Ster strumieniowy

Ster strumieniowy, kiedyś bardzo rzadko spotykany, zwłaszcza na wodach śródlądowych, a dzisiaj stał się właściwie normą na jednostkach powyżej 9 metrów długości. Bardzo ułatwia manewrowanie w ciasnych i zatłoczonych mazurskich portach. Warto więc zapytać przed czarterem jachtu, czy jednostka, którą zamierzmy pływać jest w niego wyposażona.

Podczas przejmowania jachtu warto między innymi sprawdzić działanie panelu sterowania. Steru strumieniowego używamy impulsowo – nie należy go „męczyć” ciągłą pracą dłużej niż przez 10 sekund.

Panel sterujący może być wyposażony w wyłącznik czasowy, co oznacza, że jeżeli nie używamy steru strumieniowego przez np. 2 minuty, układ automatycznie sterowania samoczynnie może się wyłączyć.

Należy także zapytać armatora/czarterodawcę, czy podczas „nocnego” ładowania prądem z „pomostu” – zyskuje energię również akumulator przeznaczony strumieniówce. Bardzo często instalacje są wykonane w ten sposób, że ster strumieniowy ładowany jest wyłącznie podczas pracy silnika jachtowego.

Podczas pływania tunel steru strumieniowego przy dużym zafalowaniu może wyskakiwać z wody, co radykalnie obniża jego skuteczność.

Pamiętaj, że stery strumieniowe zasilane są z jachtowych akumulatorów, tak więc używajmy ich tylko wtedy, gdy naprawdę są potrzebne, a silnik jest włączony!

Im większa wolna burta jachtu (czyli powierzchnia nawiewu) i siła wiatru tym mniejsza skuteczność steru strumieniowego. Lepszym udogodnieniem w trakcie manewrowania może okazać się śruba silnika skręcająca za sterem.